Nie otworzę drzwi ,choć do nich pukasz
Puk ,puk do serca wrót ,
Sobie pukam ,otwórz serce swoje
Tak cię proszę ,daj mi swoje usta
Niech poczuję ich słodycz ….
Nie otworzę swego serca ,mój miły
Nie ,na razie nie w tej chwili …
Lato już minęło ,tak szybko
Nadeszła jesień ,nadeszły słotne dni
Puk puk ,pukam i pukam
Może w końcu się dostukam
Wrota otworzę serca drzwi
I będziemy -Ja i Ty
Nas dwoje serc pojednanie
Miłość przyszła tak niespodziewanie
Tak szybko jak minęło lato
Jak przyszła jesień …..............
Stuka już do wrót Zima
Która mrozem trzyma ,która zimnym wiatrem wieje
Moja miłość ma nadzieję
Że w końcu zawita i o zdanie
Się mnie zapyta