Nachodzi mnie czasami sen
Zamykam, więc powieki
Sen ciężki nieprzespany
Chciałabym przespać całe wieki
Noc jest krótka ,jak krótkie są dnie całe
Moje radości małe
Jak kolorowe piłki odbijają się o ściany
Zamykam, wtedy oczy ,sen ciężki
Skleja me czarne powieki
Gwiazdy na niebie milczą mrugają
Do mnie czule
Na nic moje żale na nic moje bóle
Na nic moja rozpacz
W niwecz się obraca
Patrzę w tył za siebie ,palę wszystkie mosty
Idę przez życie jak burza
Niczym wodospad złoty
Nie jest mi łatwo powiedzieć co
Czuję w danej chwili
Poranna kawa ,życie moje umili
Poranna kawa wystygła ,bułka
Którą nadgryzłam
Masłem i miodem kapie
Z porcelanowego talerza kominiarz
Się uśmiecha
Nostalgio ,przyjaciółko miła
Życie to tylko chwilka
Dość długa to przyznaję
I zawsze pachnie majem ….