Przejdę góry ,skruszę mury ,rzeki przepłynę
Wiem,że nie zginę ,jesteś przy mnie o każdej dobie
Jesteś przy mnie ,jesteś przy mojej skromnej osobie
Białą szatę noszę ,różaniec i róże
Czerwone i białe ,w Petrelcinie małej wiosce
Zamieszkałam na Fatimskiej w Nowej Hucie też tam jestem
Jestem miłością nieskończoną ,jestem cierpieniem
Twarz anioła mam ,miłość całej ludzkości dam
Uwierz i zaufaj w moją miłość
Jestem matką cierpiącą ,jestem tylko cieniem
Ogień i woda i ziemia pod opieką swoją mam
Miłość ludziom dam ,dam też i łzy
Jestem i trwam po wieki ,spuchnięte od łez mam powieki
Mój syn na krzyżu umierał ,drogą krzyżową przemierzał
Golgotę przeszłam ,ostatnią drogę
Wzrok mam wzniesiony do góry ,nogi moje oparte
Są o białe kłębiaste chmury …...............
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz