Bywam ...

Bywam kochana ,bywam kwiatem nazwana

Moim imieniem pachnie róży kwiat

Jestem zawsze na „ tak ''

Kocham wiatr kocham niebo

Uśmiech niosę w dłoniach

Wraz z bukietem wspaniałym

Uśmiech ,naręcze kwiatów w dłoniach

Chociaż kwiaty są piękne

On dodaje im chwały

Kiedy niesiesz go w sercu

Jest światełkiem nadziei tym wspaniałym

Tym promykiem ,gdy sobą

Słońce chmury rozdzieli

I twarz nasza pięknieje

Blaskiem ciepłym przybrana

Lecz najbardziej to widać

Kiedy bywa kochana

Bywam kochana ,bywam kwiatem nazwana

Moim imieniem pachnie róży kwiat

Jestem zawsze na „ tak ''

Kocham wiatr kocham niebo

Kocham ciebie

Choć daleko mam od ciebie …

Tęsknota mi powie ,jak blisko nam do siebie   

Walentyna  Środa   i  Ewa  Cyganek  

Pogodowa Miłość

Rozedrgane powietrze ,ciepłem dnia otulone 

Nie daj się omotać pajęczyną złotą 

Samotności cieniem ,popatrz ludzie 

Przechodzą obok Ciebie 

Wyciągnij tylko rękę 

Powiedz ,że jesteś ,a poczujesz to sercem 

Że życie jest piękne 

Cudem jest miłość którą czuję 

Do Ciebie ,do obłoków do nieba 

Tylko powiewu wiatru mi do 

Szczęścia potrzeba jak kawałka ciemnego chleba 

W uśmiechu słońce Ci podam 

Uśmiech jak winne grono 

By ciepłem słońce swym Ciebie ogrzało 

W uśmiechu kwiaty przyniosę ,róże i magnolie 

By przyjaźnią zapachniało 

Liczę gwiazdy na niebie ,patrze na księżyc blady 

Wypatruję ta jedną ,która jest najbliżej ciebie 

Księżyc uśmiecha się z góry uśmiechem 

I tym samym odganiając chmury 

Ty jedna najjaśniejsza ,ta jedna najpiękniejsza 

Blaskiem złotym otulona 

Blaskiem twym serce twe ogrzeje 

Zawsze ma nadzieje na lepsze jutro 

Zawsze będzie dawać nadzieje ,że kiedyś 

Się spotkamy 

I, choć na niebie tyle gwiazd 

Ona ma ten czarodziejski blask 

Swój urok szczerozłoty 

Zawsze ukołysze cię do snu 

„Jestem tu przy tobie tu '' 

Szepnie do ucha i miękka biała chmurką otuli ... 

Ewa  Cyganek  i  Walentyna  Środa  

Wylałam ,wylałem łzy ...

Wylałem ,łzy ,aby spłukać szarość dnia 

Wylałem łzy ,aby umyć moja duszę 

Wylałem łzy ,aby minęły wspomnienia 

Wylałem łzy aby wciąż żyć 

Wylałem łzy aby kolorować świat nowymi barwami 

Wylałem łzy aby być teraz szczęśliwym 

***************** 

Wylałam łzy tęsknoty mój ukochany 

Wylałam łzy aby oczyścić moją duszę 

Kapały łzy na moje usta 

Spragnione twoich pocałunków 

Wylałam ocean łez za tobą ,aby być już z Tobą 

Aż po kres naszych dni … 

 

Wylałam wodę ze szklanki 

Tysiące kropel się wylało na podłogę 

Nieszczęście znów spotkało nas 

Rozłąka nas spotkała na zielonej kwietnej łące 

Pod tęczą spotkałam Ciebie 

Odnalazłam też -Siebie …...........................

Peter  (  Piotr  )  Schneider  i  Ewa  Cyganek

Zaskocz mnie...

Zaskocz mnie deszczem ,zaskocz spojrzeniem 

Niech dzień się w noc zamieni 

Pełną spadających gwiazd 

Czerwonych róż dywan pościelesz 

Pod moimi nogami będą pachnieć 

Perfumami 

Jaśminem noc nas zaskoczy 

Lusterko perłowe mi daj 

W studnię pełną moich łez 

Spójrz i powiedz co widzisz 

Moje oczy ciebie szukają 

Moje ciało ciebie pragnie 

W ogrodzie rozkoszy w ogrodzie cierpienia 

Drzewami bzowymi twarz swoją zasłonię 

Głowę na twoje kolana położę 

Owoce słodkie zjem na śniadanie 

Kawy się napiję miód z twych 

Warg spiję ….Kocham