Kiedy przyjdę
Poznasz, że to ja.
Będę miał
na sobie
Twój wzrok
i czarujący zapach
porcelany.
Potknę się na pewno
niezdarnie
na schodach
lub zaraz potem
zawadzę butem
o niezgrabny kamień.
Usiądę
przy właściwym stoliku
speszony lekko
bez obawy
Twoim uśmiechem.
Obejrzysz się
czy nikt nie patrzy
i dotkniesz
mojej dłoni
a ona utonie
w Twoim cieple
razem
ze mną.
***~~~DANIEL WIELBICIEL ~~~~***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz