wtorek, 9 kwietnia 2013


Jest jak jest ,ty przecież wiesz ,że 
Na ciebie czekałam w deszczu płakałam 
Za twoim dotykiem ,za pocałunkiem mi drogim 
Za dotykiem czułym za spojrzeniem 
Byłeś moim marzeniem ,jak promieni słońca 
Pragnęłam byś mnie przytulił 




Kwiat wiśniowy tobie dałam ,tak bardzo 
Się bałam ,że zostawisz mnie dla innej 
Bałam się samotności ,przyjaciółki mojej drogiej 
Tylko ona mi towarzyszy ,tylko ona mi 
Drogowskazem tylko ona mi nakazem 




Przewrotność życia sprawiła ,że tylko 
Samotność mnie nie zostawiła tylko 
Samotność mnie w żalu utuliła 
Tylko śmierć mnie zabrała i gorzkiego 
Pocałunku nie pożałowała ,kielich goryczy 
W życiu wypiłam 





Smak słodki miłość zostawiła ,ślad w sercu 
Jak piętno ,jak znak niewidoczny na czole 
Złotem sypnęło na szczęście złotym dukatem 
Miłość przyszła tak niespodziewanie 
Poszarpane miała ubranie 
Każdy przeszedł obojętnie ,nikt nie zwrócił uwagi






1 komentarz:

  1. Uwielbiam tę drugą stronę tęczy.Nie wiem jak to jest,ale potrafisz czarować. Darek.

    OdpowiedzUsuń