Znów mnie myślami
swymi wołasz,
myśli te pachną mi aż tutaj.
Idziesz i serce
niesiesz w dłoniach
i serce pachnie
też jak ruta.
Idziesz i niesiesz
swe marzenia,
żeby ukoić mą tęsknotę.
Tak przyjaźń
w miłość się zamienia.
A miłość - w co?
To będzie potem.
Dziś widzę twoją
twarz radosną,
gdy idziesz do mnie
przez podwórze.
Niech chwila ta
wciąż będzie wiosną,
niech trwa przez wieczność,
nawet dłużej.
Już jesteś - niczym
wiosna w kwiatach,
jak tęcza
na szczęśliwym niebie.
Teraz zamkniemy drzwi
od świata.
Świat niepotrzebny,
gdy mam ciebie
Jadwiga Waligóra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz