czwartek, 17 maja 2012

Delikatnym pocałunkiem ,budzisz mnie
Ze snu ,zapach róż mnie upaja
Zapach jaśminu zniewala
Jestem zapachem jaśminu ,zapachem bzu


Jestem tu ,głowę na poduszce położę ,
Na skroniach twych pocałunek złożę ,
Kocham twój zapach ,taki męski ,
Tak, mej udręki przyszedł kres
Kocham Ciebie każdego dnia


Czym jest miłość ,mój kochany
To ja i ty ,to też me okowy i kajdany
Splecione z darni i kolców
Krew zastyga mi na rękach
Jak krople rosy ,jak moje łzy   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz