poniedziałek, 21 maja 2012


Słońce ,przez szyby zaglądało ,tak pięknie
Się ,uśmiechało ,w nosek mnie
Ciepłym promieniem -Pocałowało
Przez ,szyby Ciebie widziałem ,
W promieniach słońca Ciebie podziwiałem
Lecz,jakże złudne były ,moje marzenia ,

W letnim słońcu ,na pięknej łące ,w pachnącej trawie
Pod błękitnym niebem ,czekałem na Ciebie
Włosy ,niczym złota przędza ,
Jestem taki zakochany ,tak bardzo roześmiany

Do ,Ciebie się śmieję ,na gitarze gram
Serenady
Naszą miłość wyśpiewałem ,bardem wnet zostałem
Tak,bardzo Ciebie kochałem
Zimą ,włożyłem na twoją rękę
Obrączkę ze złota


    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz