niedziela, 17 czerwca 2012


Mija czas niepostrzeżenie moja miłości 
Moje słodkie więzienie ,jestem tylko cierpieniem 
Gdy byliśmy razem świat dookoła całą swoją 
Miłością do mnie wołał ,poszarzał zbladł taki ten świat 

Pogodziłam się z samotnością srogą 
Już źli ludzie skrzywdzić mnie nie mogą 
Nie mogą mnie zranić słowem złym ani spojrzeniem 
Nikt mnie już nie zrani nikt już nie może 
Zostawić wspomnień ani złych snów 
Znów miłość do moich drzwi zapukała 
Choć bardzo się bała odrzucenia 
Jak i złego spojrzenia ,znów patrzę na świat 
Z miłością na innych ,uśmiecham się przez łzy 

Dziś kładę się wieczorem bez za oknem 
Pachnie tak słodko ,byłam jednak słodką idiotką 
Wybaczyłam i znów pokochałam





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz