poniedziałek, 4 czerwca 2012

Po drugiej stronie tęczy znalazłam miłość 
Co mi się przyśniła ja sobie ciebie po prostu wymarzyłam 
Wymarzyłam i wyśniłam sen o miłości 
O takiej miłości co nie zna złości 
Co nie zna bólu i łez 

Ona znała słodycz istnienia co znała radości 
I słodkie uniesienia ,słodycz pocałunków 
Po drugiej stronie tęczy spotkam wkrótce Boga 
Może mi wybaczy moje słabości 
Słowa wypowiedziane w złości znikną 
Moje usta zamilkną nie wypowiedzą już nic 
Zostaną tylko łzy na rzęsach 


Po drugiej stronie tęczy znajdę miłość 
Takąo której nikomu się się nie śniło 
Jestem zakochana ,ale już nie w tobie 

Po drugiej stronie tęczy nic mnie już nie dręczy 
Ani zazdrość ani twoje złe humory 
Po prostu ciebie zostawiłam 
Bo o innej miłości już marzyłam 
Na nic twoje błagania ,głowa moja 
Do snu się skłania ,zasnę i się już 
Nie obudzę ,sen wyśniłam już o nas nie marzyłam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz