Jak mam żyć.
No powiedz jak.
Jak zrozumieć.
Ten cały świat.
Jak zrozumieć człowieka.
Skoro w, nim tyle sprzeczności.
Wiem.
Jestem naiwna.
Za bardzo wierzę.
I ufam.
Ale, inaczej nie potrafię.
Taką mnie stworzyłeś.
Dałeś serce.
Duszę.
I cielesną powłokę.
Wypuściłeś w ten dziwny świat.
I kazałeś żyć.
Żyć i nie krzywdzić.
Ale kochać.
Współczuć.
I pomagać.
I starałam się.
Tak właśnie żyć.
Dając siebie drugiemu.
A ja.
Gdzie w tym moim życiu.
Jestem ja.
Coś tylko mojego.
Dlaczego nie mogę.
Mieć coś swojego.
Zastanawiam się.
Dlaczego.
...
Dlaczego.
Kolejny raz.
Pozwoliłeś mi pokochać.
I zabrałeś.
Kara?
Że tak bardzo pokochałam?
I chciałam coś dla siebie?
Czy to kara.
Ty wiesz.
A ja.
Chciałabym zrozumieć.
Dlaczego.
Za co.
Zrozumieć sens.
Takiego życia.
I samej Miłości.
Czy warto kochać.
Wierzyłam, że tak.
Tak bardzo wierzyłam.
I.......
I jak mam teraz żyć.
Powiedz mi.
Jak....
Teresa Gasiuk ( Stasikowska)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz