sobota, 25 sierpnia 2012


Chciałam Ci powiedzieć... Już nie płaczę. Ale nie mogę. Płaczę. 




Każdego dnia. Łzy płyną powolutku. Zalewają wspomnienia. Rozmywają marzenia. Ktoś mi powiedział... Masz takie smutne oczy. Tyle w nich cierpienia. Nawetgdy się uśmiechasz. Oczy  smutne. Wiem. 



I inne już nie będą. Wylały tyle łez. Że powstałoby jezioro. Tak. Te. Którego brzegiem spacerowaliśmy. W blasku księżyca. To ciągle wraca. I jak mam nie płakać. Może. 







Gdybym tak bardzo Cię nie Kochała. Ale Kocham. I tak trudno mi żyć bez Ciebie. Żebymchociaż wiedziała. Dlaczego odszedłeś. Może byłoby mi lżej. A tak. Ciągle tęsknię. Za Tobą. 







Za tym co było. Nie potrafię sobie z tym poradzić. Tak bardzo Cię chcę. Chociaż usłyszeć. Przepraszam. Że tak Cię Kocham. Że tak męczę sobą. Przepraszam. Że nie potrafię zapomnieć. I jeszcze ten deszcz. Dlaczego to tak bardzo boli. 








Dlaczego tak Cię pokochałam. Może Ty wiesz. Ja wiem tylko jedno. Zawsze będziesz w moim sercu. I zawsze będę na Ciebie czekać. Byłeś. I jesteś. Moją największą Miłością. ... Chciałabym Ci powiedzieć. Nie płaczę. Ale płaczę. Każda literka. To jedna łza. Smutna łza. Zobaczile ich wylałam. Pisząc do Ciebie. Tak. To  moje łzy. Tęsknoty. I bezsilności. Łzy mojej Mojej  miłości.


                                                              Jolanta  Nowak  (  Marczok  )   






















                                                               






                                                                    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz